Ptak
Ptak Przekładasz znów pożółkłą kartkę pamiętnika... chwilkę z jednej minuty twojego życia muskasz je swymi zwiędłymi palcami, pomarszczona skóra je rani swym starym już dotykiem. Schodzisz powoli ze strychu trzymając się zielonej poręczy donikąd.. drepczesz powolutku do ciemnego salonu, wchodzisz dotykasz znów historii tamtych dni, próbujesz je raz jeszcze … Po prostu - przytulić jak wtedy jak wtedy w rogu świeciła się choinka migocząc barwami bombek jak wtedy zapach opłatka krąży po mieszkaniu, kompot z suszu dumnie zdobi okrągły stół.. jak wtedy Wstał wzburzony. Wstał lekko rozkojarzony, błądził myślami daleko obcy wzrokiem, daleki uczuciem spogląda na jej piękną twarz radości łza...zakrywa mu ostrość zmysłów smutny, znów jest smutny... znów Podchodzisz, przytulasz, odwraca wzrok.. zimne spojrzenie, lodowate usta... żar zgasł, spogląda ostatni raz.. bierze z szafy walizkę, odchodzi całuje czule jak nigdy cię w ...