Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2016

Marzenie

Marzenie Zawsze warto marzyć aby kolejny dzień był dniem Marzenia to nie- przeszłość to chwila trwająca. Każdy gest, który czynisz uśmiech rosnący na twarzy słodki obiad promieni słońca. Marzenie to nie – samotność lecz łączność ze sobą myśli chodzące po głowie czasami pukające do serca to cel dnia, by wstać! By potem spokojnie móc zasnąć. Zawsze warto marzyć aby być wartościowym człowiekiem aby być godniejszym siebie aby żyć zgodnie z własną duszą warto marzyć o kolejnym dniu.

Morderca

Morderca Pada deszcz, pada deszcz płyną po szybie krople błyszczące kryształki gorącego niebiańskiego lodu. Ciemna noc w naszym pokoju tylko cisza dobija się do nas w rogu pali się licho lampa przychodzisz do mnie, naga. Opadasz na łóżko delikatnie niczym piórko, a deszcz pada pada i gra orkiestrę przyrody tajemniczej, walczącej o siebie. Opadają zgrabnie krople, pełne gracji na gorące nasze ciała na gorące usta naszych oddechów uśmiechasz się czule, krzycz! Spijaj mój pot zmieszany z naturą dotykaj mnie tam gdzie podniecenie sięga zenitu, tam gdzie intymność zamienia się w plugawą publiczność dla nocy, rozbieraj mnie spojrzeniem ale powoli, delikatnie ściągaj ze mnie szklaną mgłę dystansu. Przytul mnie do siebie, nieważny strach, nieważne spojrzenia obaw całuj ile możesz, całuj nutą ust nie zapomnij mnie, chcę Cię czuć. Piszcz, bij mnie do nieprzytomności swoimi pocałunkami, niech ten deszcz schłodzi

Przemyślenia o XXI wieku

  Ostatnimi czasy w moim życiu trochę się wydarzyło, trochę sinusoida emocji była bardzo nieregularna :) wręcz burzliwa i nie do zatrzymania.   Nie ukrywam, że lubię sobie podumać zaglądając w ludzką psychikę, zachowanie; analizując krok po kroku ten dziwny, a może normalny nasz świat.   Nasunęło mi się kilka teorii, które można zaobserwować we współczesnym świecie, nie wiem jak to było w PRL-u, ale z wielopokoleniowych opowiadań przy świątecznym stole słyszałem, jak jeden drugiemu pomagał; jak jeden z drugim sąsiadem solidaryzował się w biedzie i niedoli życia codziennego. A teraz?   Wychowani w ogólnym dobrobycie, wychowani w czasach, gdzie półki w sklepach się łamią, gdzie reklamy atakują nas z każdej strony, tylko współczesnym paradoksem jest fakt, że ludzie posiadają proporcjonalnie do dobrobytu w sklepach, mniej pieniędzy; a jak już je posiadają to zakopują pod klonem na swoim osiedlu, zapominając wbić chociaż patyczek by je po latach gnicia w ziemi odnaleźć, a przy t