Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2015

Pamiętnik

Pamiętnik. Nie zamykaj tej książki w skórzanej okładce, nie odkładaj jej na ciemną półkę pełną pyłków kurzu i ciszy. Ten skórzany pamiętnik trwa w bezruchu twoich wspomnień obudź w nim życie, ostatnie życie tych pięknych waszych chwil. Przeglądaj pysznie te czarne i białe zdjęcia z ubiegłych wieków z lat potęgi waszej młodości i dni w czarach prawdziwej miłości. Nie wstydź się ucałować tej fotografii, gdzie on całował cię cicho a ty uśmiechałaś się zakochaniem nie bój się być sobą, nie bój się uczuć. Niech ostatnia twa łza płynie płynie dumnie po twej pomarszczonej wiekiem twarzy, niech spękane usta od jego miłości i tęsknoty ożyły... Uspokój swoje drżące ręce, uspokój wzburzony namiętnością oddech... nie rób tego! Nie podchodź tam! Stój! Uspokój się! Nie niszcz was... Za późno? Już po wszystkim? Już iskierki zjadają pożółkłe kartki już lekki dym starości unosi się w górę już nie ma was – spaliłaś pamiętnik!

Pora

Pora Mgła unosi się nad łąkami uśpionymi przy sukni nocy mgła idzie w białej swej szacie, prawie...całkiem naga. Uśmiecha się zalotnie do lasów pól i łąk, figlarnie spogląda na ciche strumienie, rzeki i jeziora które mocniej biją wodą o kamień. Idzie taka nie - pozorna, całkiem biała i pełna, pewna siebie i piękna otula się szalem złotych liści, wdziewa kasztanowe pantofle.. Głowę zdobi rudymi listkami burzonymi wiatrem i ciszą unosi się delikatna królowa poranka pyszna i dumna idzie przed siebie. Wchodzi do jaskini pałacu, tuż na skraju ciemnego lasu, duma i myśli nad szczęściem serca i duszy odwraca wzrok i patrzy, patrzy... Patrzy w dal, przed siebie... tam na cienkiej linii horyzontu kreśli się jego znajoma postać, ciemna daleka...galopuje na rumaku... Na białym koniu... czyżby to ten rycerz jej serca? Staje przed nią lodowaty, zimny, mroźny...on król Zimy... spogląda w jej oczy... Całuje ją czule... t