Zboża
Zboża
Bezkresna pustynia złota
kołysze się pod siłą tańców
lekkich wiatrów, tańczą
dumne kłosy zbóż, tańczą.
Wstydliwe maki wychylają
się niepewnie z szału wolności
garną się siłą do wspólnej
zabawy, pragną oddechu...
Niebieskie chabry cicho tulą
się do rumianków z nadzieją
na wspaniałe romanse, miłość
i bajkowe życie, niedostępne.
Niedostępne rumianki oddają
pokłony książętom olbrzymiej
pustyni zbożowego złota, padają
martwe przed krajobrazem wsi.
I tak żyją wspólnie w symbiozie
poddaństwa i chwały... aż przyjdzie
deszcz, potem słońce obleje kłosy
aż na końcu setnie je, cichy
żniwiarz...
Komentarze
Prześlij komentarz