Uczucie

Uczucie

Słyszę modlitwę znanych mi
słów, słyszę melodię tych
zdań, słyszę jej ciepły głos
słyszę ciszę – sam w strachu milczę...

Ukradkiem spoglądam na ogień
żar buchający z jej serca, pełen
dym trosk i cierpienia, spoglądam
nie potrafię przerwać – milczę...

Zbiera wszystkie ofiary i pamiątki
wspólnego szczęścia, zamyka
szczelnie w brązowej walizce, łzy
płyną po jej słodkiej twarzy – milczę...

Zdziera z siebie białą suknie,
targa welon przyszłych marzeń
obrzuca krzykiem wszystkich, mnie
wrzeszczy upadkiem siebie – milczę...

Wrzuca do wstydliwego kominka
stertę namiętnych listów naszej
obcej, dalekiej korespondencji,
rzuca kłamstwami historii – milczę.

Przemyka przez pokoje niewinnego
domu niczym huragan zabierając
wszystkie pierwiastki wspomnień
pali wszystkie zdjęcia, pali – milczę.

Rzuca się na podłogę, płacze
oskarża świat i Boga o głupotę, rzuca
się na mnie z nożem, powstrzymuję
krzyczy, że żyję chłodem – milczę.

Dość. Ile można znieść noży bólu?
Ile kłamstw można skrywać w sercu?
Ile razy wybaczać? Moja Droga przegrałaś
- zdradzając nas z przelotnym uczuciem. 

Komentarze

  1. I przez jedną, malutką chwilę można tak wszystko zaprzepaścić... To straszne. Niestety- a może i dobrze?- nie każdy wybacza... Choć czasem traci coś, czego już nigdy więcej nie ujrzy. Skąd jednak wiedzieć, czy warto czy nie? To trudna decyzja i zależy tylko od nas

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pamięć

Przywróć

Cztery ściany