Sen
Sen
Pamiętasz, miałem taki dziwny
tajemniczy, obcy, nieznany sen?
Pamiętasz śmialiśmy się razem
pewni naiwności przepowiedni?
Zaklinaliśmy się na całe światy,
że te sny to jedna wielka bajka
my się przecież kochamy... my
jesteśmy ciągle, zawsze razem.
Ale pewnego dnia wstałem...
wcześnie rano, nieswój, inny
oglądam się na wszystkie strony
zaglądam w kąty – nie ma Cię?
Spałaś koło mnie, wtulona w
moją pierś, objęci w miłości,
gdzie
gdzie jesteś? Nie uciekaj przed mną
schowałaś się, Ty mój Skarbie...
Siadam przerażony, spływają krople
złości; krynice bólu i smutku...
wysychają mi usta od braku twojego
pocałunku co rano.... uszczypię się!
Przecież to sen, koszmar, pomyłka...
obudzę się, przetrę oczy i
jesteś...!
Co? Dlaczego? Nie ma Cię? Kochanie!
Zapomniałem – straciłem ją...
odeszła!
Sen przepowiedział mi wielką miłość
zerwałem nici radości z moją żoną
poszedłem w ciemny las za niby muzą
poznałem ją bardzo blisko –
oszustwo.
Oszukuję siebie, nie kocham jej...
tylko ciebie.. ale nie ma nas... nie ma
Cię... tylko puste łóżko, zimne
krzesło
cisza i samotność w całym domu.
Nie wierz snom, proroczym diabłom
one owładną twoje czyste myśli
doprowadzą do obsesji, próżności...
ostatecznie niszcząc to co jest dobre!
Zniszczą do dna, dogłębnie pałace
szczęścia, radości i harmonii
oddechów
one zazdroszczą najdrobniejszych
marzeń
uwierz mi – sen to twój niepozorny
wróg
- wstań za nim będzie za późno!
Koszmar...! Piękny wiersz! Trzeba uważać z tymi snami ;)
OdpowiedzUsuńokropnie tak... według mnie takie "miłostki poboczne" są mało ważne, gdy mamy już tą jedyną osobę z sobą, ze tak powiem. przecież ją kochamy, prawda? A ona nas... a tak nagle idąc za kimś, kto moze sie bawi, moze nawet nie zauważa, może wydaje się lepszy, lecz chwilowo lepszy... czy to dobre?
OdpowiedzUsuń